Na sesję ciążową Paulina i Kuba zdecydowali się już w połowie ciąży jednak czekaliśmy na idealny moment. Taki gdy brzuszek będzie widocznie zaokrąglony ale mama będzie czuć się dobrze.
Paulina miała wiele obaw dotyczących sesji. Para mocno zakochana ale obiektyw działał na nich nerwowo. Dzień był upalny, a ich mieszkanie na poddaszu potęgowało upał. Dodatkowo dość mała przestrzeń rozgrzewała nas jeszcze bardziej. Duszna atmosfera nie pokrzyżowała jednak naszych planów i zatrzymaliśmy ciążową magię na luźnych, lifestylowych zdjęciach. Po sesji w mieszkaniu postanowiliśmy zmienić tło zdjęć i nieco się ochłodzić w rodzinnym ogrodzie. Osobiście bardzo lubię tę sesję i już się cieszę na powrót z aparatem do tej rodzinki.
 |
Life-stylowa sesja ciążowa Kraków |
 |
Life-stylowa sesja ciążowa Kraków |
|
 |
Sesja ciążowa Kraków |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz