Dokładnie tak! To ta filigranowa, ruda istota sprawiła, że umiem to co umiem, robię to co robię i kocham to!
W moim pstryko- świecie przewinęło się wiele osób na NIE i kilka tych co byli na TAK. Tym motywującym mnie dziękuję za wiarę i zrozumienie. Pozostałych przepraszam ale mam Wasze zdanie w nosie bo wiem jaka jest moja wartość i wasze próby jej zaniżenia nic nie dadzą.
Pierwszą dziedziną fotografii jaka mnie wciągnęła była ta z szeroko pojętego makro, zdarzało mi się czasem portretować ludzi jednak małe robaczki, zwierzęta i piękne kwiaty widziane z bliska cieszyły się u mnie ogromną sympatią. Z biegiem czasu moje zainteresowania tą tematyką rosły a pasja stawała się niezbędną do życia w szczęściu.
Pierwszą dziedziną fotografii jaka mnie wciągnęła była ta z szeroko pojętego makro, zdarzało mi się czasem portretować ludzi jednak małe robaczki, zwierzęta i piękne kwiaty widziane z bliska cieszyły się u mnie ogromną sympatią. Z biegiem czasu moje zainteresowania tą tematyką rosły a pasja stawała się niezbędną do życia w szczęściu.
To, że dziś zajmuje się fotografia tak na poważnie to wina/zasługa mojego Męża, który zawsze we mnie wierzył. To co umiem zawdzięczam Rudej. To ona dała mi pewność siebie! To ona nękała postami o stronie internetowej, o marketingu i w końcu o najważniejszym- teorii fotografii, która trzeba zrozumieć a nie wkuć na pamięć.
https://mojszop.pl/ |
Zastanawiasz się pewnie dlaczego ja to piszę? Czy to coś na zasadzie reklamy. NIE! Post ten to mój ukłon w stronę Natalii, której jeszcze nie miałam okazji spotkać na żywo ale wirtualnie wprowadziła w moje życie ogrom pozytywności! Wielokrotnie pomagała rozwiązać moje problemy oraz dawała indywidualne rady i dzieliła się spostrzeżeniami względem mojej pracy. Natalia niedawno napisała post o tym jak bardzo się w ten świat wirtualnej pomocy wtopiła, jakie to przyniosło dla niej konsekwencje. Przez to właśnie chcę jej podziękować za czas i serce jakie mi okazała. Dziękuję jej z całego serca!!!
@jestrudo
@jestrudo
Trwaj w swojej pasji. Prawidłowo :) Najważniejsze to być otwartym na konstruktywną(!) krytykę i chcieć się rozwijać :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń