Króliczki czy zajączki?

Natan, Magdalena, Marcin.

To było wspaniałe spotkanie! Pełne świetnych ujęć i niesamowitej atmosfery. Jednak sesje rodzinne wykonywane w ich naturalnym środowisku = ich własnym domu są niesamowite. Otaczające przedmioty, rośliny, kolory dodają indywidualności zdjęciom. 

Natanek - Uwielbiam jego poczucie rytmu, w sekundzie po usłyszeniu muzyki już tańczy i nuci. 
Magda - Piękna, młoda, cierpliwa mama o bardzo miękkim serduszku, które dodaje jej uroku.
Marcin - 100% facet. Zabiegany, zapracowany i pytający: "W co ja mam się ubrać"

Spędziłam u nich kilka wspaniałych godzin i zapamiętam ten czas bardzo dobrze. Was zapraszam do podróży fotograficznej w celu odgadnięcia dlaczego dałam taki tytuł posta :) 



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Wilczepstryki , Blogger