Mieszko, podczas naszej sesji miał 15 miesięcy.
Może i tyle miał ale wcale tak się nie zachowywał. Ten młodziak to niesamowicie rezolutne dziecko. Wspaniale ze mną współpracował. Mam wrażenie, że doskonale rozumiał co do niego mówię. Bez przerwy wodził wzrokiem za obiektywem i do tego ciągle się uśmiechał. Mam za sobą kilka typowo dziecięcych sesji ale na żadnej nie zgromadziłam aż tylu różnych min :) Mieszko jest prawdziwym skarbem.Niewątpliwą przyczyną takiego rozwoju synka jest jego Mama- Iza! Bardzo ciepła osóbka, która wie jak o niego dbać. Szkoda, że nie poznałam Taty Mieszka ale mam nadzieję, że jeszcze będziemy wszyscy mieli okazję się spotkać na kolejnej sesji.
Zostawiam Was z cudownymi minkami Mieszka.
PS: Nie biorę odpowiedzialności za Panie które nagle poczują chęć macierzyństwa :D
Jej, miny robi rzeczywiście świetne, i te oczka - cudny malec! super zdjęcia Marta :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Cieszę się, że się podobają :)
Usuń